Pręgusek urodził się na początku lutego.
W tej chwili waży około 10 kg.
Psiaczek jest bardzo otwarty i towarzyski, całymi dniami mógłby się ganiać i wygłupiać. Jest nauczony kontaktu z kotami.
Załatwia potrzeby na matę.
Jest po dwukrotnych szczepieniach, do domku pojedzie też zachipowany.

Szukamy domu z miękkimi kanapami i ogromem miłości. Nie interesują nas oferty budy czy kojca.
Obowiązują procedury adopcyjne ankieta, wizyta przedadopcyjna oraz podpisanie umowy adopcyjnej, w której przyszły dom będzie zobowiązany do wykonania zabiegu kastracji w wyznaczonym przez nas terminie.

Romeo to młodziutki psiaczek ma około 1,5 roku, piękne tricolorowe umaszczenie i sięga do połowy łydki.
Trafił do nas wraz ze swoją towarzyszką niedoli.
Ktoś wyrzucił je pod cmentarzem jak zbędną rzecz.
To nie było proste, ale udało nam się je odłowić, zdążyły już stracić zaufanie do człowieka.
Gdy do nas trafiły były skulone w kącie i nieufna, po kilku dniach zaczęły na nowo odzyskiwać zaufanie do człowieka.
Romeo w pierwszej chwili może być nieufny na nową osobę, jednak szybko się otwiera. Nowy domek będzie musiał ćwiczyć chodzenie na smyczy.
Dogaduje się z innymi psiakami, akceptuje również koty.
Jest wykastrowany, odrobaczony i zachipowany.
Do nowego domu pojedzie również zaszczepiony.

Niuniuś to piesek w wieku około 8 lat, dokładnie ciężko ten wiek określić, ponieważ ma strasznie starte zęby. Najpewniej to efekt wieloletniej próby ucieczki z łańcucha, z którym to z resztą go znaleźliśmy. Był bardzo zaniedbany, miał ogrom pcheł oraz wielką ranę, życia łatwego nie miał. Niuniuś jest większym psem, waży 26 kg, ale spokojnie jeszcze nabierze masy. Sierść jego obecnie wygląda już znacznie lepiej, natomiast jeszcze troszkę czasu upłynie, gdy stanie się idealna. Jakim psem jest? Jest spokojny, dogaduje się również ze spokojnymi psami, nie lubi psów dominujących. Nie polecamy go do domu z małymi dziećmi oraz kotami, gdyż potrafi pokazać ząbki, gdy coś się mu nie spodoba, nie lubi podnoszenia i wtedy stawia opór. Na pewno wiąże się to z jego traumatycznymi przejściami. Potrafi chodzić na smyczy i utrzymuje czystość. Szukamy dla niego kochającego domu, nie interesują nas oferty do kojca czy budy. Niuniuś jest wykastrowany, zachipowany oraz odrobaczony. Do nowego domu pojedzie również zaszczepiony na wściekliznę.

Julia ma około 1,5 roku, ktoś wyrzucił ją jak zbędną rzecz pod cmentarzem. Ją i jej towarzysza Romea.
Udało nam się ich odłowić, co niestety nie było zbyt proste, zdążyły już stracić zaufanie do człowieka.
Gdy do nas trafiły były skulone w kącie i nieufne, po kilku dniach zaczęły na nowo odzyskiwać zaufanie do człowieka.
Do nowych osób jest nieufna, potrzebuje czasu na poznanie, jednak gdy już pozna, pokocha bezgranicznie.
Ogromnie pragnie kontaktu ze swoim opiekunem, chodzi za nim krok w krok i się przytula.
Pięknie dogaduje się z innymi psami, koty jednak goni.
Nadaje się do domku z dziećmi, jednak starszymi, wiedzącymi, jak zachować się w stosunku do zwierząt.
Julia nie jest duża, sięga do połowy łydki i waży około 9 kg. Jest wykastrowana, odrobaczona i zachipowana. Do nowego domku pojedzie również zaszczepiona.

Może gdzieś tam jest ktoś kto otworzy serce na wspaniałego proludzkiego psiaka.
Może gdzieś tam jest ktoś, kto otworzy serce na wspaniałego proludzkiego psiaka. Kilka słów o Bayroniku psiaku, który trafił do nas po tym, jak uratowała go pewna złota kobieta. Bayron całe swe życie spędził na krótkim łańcuchu w prowizorycznej, rozpadającej się budzie. Wyobrażacie sobie co czuje psie dziecko przykute to łańcucha? Psiak ma około 5 lat i waży ok. 20 kg, nie wiemy dlaczego jeszcze nie znalazł domu… Jest grzeczny, pięknie chodzi na smyczy i jest zrównoważony. To jeszcze tak naprawdę młodzik, który ma w głowie figle i niespożytą energię. Kocha człowieka i jest w niego wpatrzony jak w obrazek, dzieci również. Bayron jest wykastrowany i czeka na nowy domek. Mamy nadzieję, że może akurat ktoś z Was się zakocha w tych jego pięknych oczach.