Ten rok, jak i poprzedni był dla nas bardzo trudny. Bywały chwile wzlotów i upadków, tych drugich zdecydowanie więcej.
Tego roku dosięgnęliśmy dna. Brak funduszy rzucił nas na kolana. Byliśmy pewni, że już się nie podniesiemy. Że wybudowany przez nas KundelDomek opustoszeje. Stało się inaczej i to tylko i wyłącznie dzięki Wam.
Tutaj muszę podziękować wszystkim, darczyńcom, patronom, wolontariuszom i każdemu, kto choćby raz udostępnił, zalajkował lub zostawił komentarz pod naszym postem.
Jesteście wspaniali, to dzięki waszemu zaangażowaniu dziś możemy napisać; “jesteśmy!”.
Pisząc to, mam łzy w oczach. Może dlatego, że ogólnie jestem nadwrażliwa a może ze szczęścia, że w Nowy 2023 rok wchodzimy z jakimiś niewielkimi długami, a było ich (jeszcze dwa miesiące temu) bardzo dużo. Otworzyliście swoje serca na Święta Bożego Narodzenia. Wasza chęć pomocy bezdomnym zwierzętom sprawiła, że chce nam się działać. Nie mówię tutaj tylko o darowiznach. Każde Wasze dobre słowo, każde serduszko lub przytulas to nasze paliwo.
Dziękujemy Wam, najpiękniej jak tylko potrafimy. Dziękujemy, że jesteście z nami, bo bez Was nie byłoby “Domu Dla Kundelka”.
Wchodzimy w ten nowy rok z nadzieją… to ona w najtrudniejszych chwilach dodawała nam otuchy i jak widać, nadal jest z nami.
Dziękujemy raz jeszcze,
Załoga Fundacji Dom dla Kundelka.
